Przeciążone pracą pielęgniarki zagrożeniem dla pacjentów.

Przeciążone pracą pielęgniarki zagrożeniem dla pacjentów.

Pielęgniarstwo jest profesją o szczególnym charakterze do sprawowania opieki nad pacjentem na różnych etapach jego życia, niezależnie od wieku, płci, stanu zamożności, stanu zdrowia lub choroby.

W Polsce, najbardziej rozpowszechnioną formą organizacyjną instytucjonalnej opieki zdrowotnej jest szpital, który stawia przed pracownikami największe wymagania dotyczące zapewnienia całodobowej opieki nad pacjentami, a także niestety, stwarza najwięcej możliwości narażenia personelu na szkodliwe działanie środowiska pracy.

Szpital zatem pełni dwa równoległe zadania.

Pierwsze, jest miejscem pracy i drugie, jest instytucją w której realizuje się świadczenia medyczne. Musi więc być miejscem bezpiecznym zarówno dla pracowników, jak i wobec chorych.

Jak wyglądają realia?

Choć dziś szpitale dysponują wysokospecjalistycznym sprzętem, to notoryczne brakuje rąk do pracy. Przez drastyczne braki personelu medycznego, sama placówka nie jest w stanie zapewnić płynności związanej z realizacją szerokiego zakresu świadczeń diagnostycznych, terapeutycznych, rehabilitacyjnych, którym nieustannie towarzyszy proces pielęgnacyjny.

Nie bez znaczenia zatem, dla bezpieczeństwa w sprawowaniu opieki bardzo ważna jeststruktura zatrudnienia pracowników, zarówno pod względem jakościowego składu zespołu pracowników, jak i jego ilości.

Niestety, w większości szpitali w Polsce,  obydwa te aspekty zatrudnienia w sektorze ochrony zdrowia nie są oceniane najkorzystniej.

Szczególnie w ostatnich latach boleśnie odczuwa się deficyt kadr pielęgniarskich, przez co na co dzień obserwujemy ogromnie przeciążone pracą pielęgniarki. W pocie czoła próbują z należytą sumiennością wykonywać swoje obowiązki. Często jednak stają przed dylematem w wyborze czynności priorytetowych w opiece nad chorymi.

Notorycznie brakuje personelu i czasu, by wykonać dokładnie każdy aspekt wynikający z planu opieki.

Przyjrzyjmy się bliżej zakresowi obowiązków pielęgniarek podczas dyżurów, by definitywnie obalić mit „nicnierobienia” i tylko picia kawy przez pielęgniarki.

Z powodu braku pomocniczego personelu, pielęgniarki wykonują ciężką pracę fizyczną m.in.: 

  • podnoszenie, przemieszczanie i transportowanie pacjentów, 
  • dystrybucję leków, płynów do kroplówek, materiałów opatrunkowych, sprzętu medycznego, środków czystości i dezynfekcyjnych, bielizny,
  • transport pobranego materiału do laboratorium itp.

Wszystkie wymienione czynności wymagają: dźwigania, przejeżdżania wózkami, chodzenia z obciążeniem, schylania się, długotrwałego stania, pracy w wymuszonych pozycjach, chodzenia po schodach. Są powtarzane wielokrotnie w czasie dyżuru dziennego, ale też nocnego, kiedy jest zmniejszona obsada pielęgniarska.

Dodatkowo podczas ręcznego przemieszczania i przenoszenia pacjentów oprócz masy ciała dodatkowe obciążenie stanowią: podłączona aparatura medyczna, stan świadomości chorych, niewystarczająca przestrzeń, praca w niewygodnych pozycjach, brak regulacji wysokości łóżka, wózka czy leżanki, nieliczny personel, brak współpracy z pacjentem, czy też brak sprzętu pomocniczego.

W codziennej pracy pielęgniarek brakuje więc personelu pomocniczego, który powinien przejąć część obowiązków. 

Przez to marnotrawione są wysokie kompetencje pielęgniarek, które mogłyby być wykorzystane w bezpośrednim kontakcie z chorymi. 

Od samych pielęgniarek oczekuje się profesjonalizmu i postępowania według wyższych standardów etyczno-moralnych niż te, które powszechnie obowiązują resztę społeczeństwa.

Codzienne obcowanie z chorobą, cierpieniem i śmiercią zmusza pielęgniarkę do częstej konfrontacji z utratą życia i zdrowia pacjentów. 

Świadczenia opieki pielęgniarskiej opiera się na nawiązywaniu i utrzymywaniu bliskich, podmiotowych relacji z pacjentem i jego bliskimi.

Praca pielęgniarki to kontakt fizyczny z chorymi, kontakt z wydzielinami, odchodami i brudem, które są elementem czynności zabiegowych pielęgnacyjnych.

Praca pielęgniarki to nieustanna konieczność zachowania czujności i kontroli parametrów stanu zdrowia chorych.

Na pielęgniarkach spoczywa również ogromna odpowiedzialność z jaką wiąże się podawanie leków i wykonywanie zabiegów. 

Sama świadomość, że skutkiem popełnienia błędu może być pogorszenie stanu zdrowia pacjenta lub nawet jego śmierć działa obciążająco.

Pielęgniarki również nieustannie współpracują z innymi członkami zespołu terapeutycznego, by zapewnić kompleksową opiekę.

Pielęgniarki wyróżniają się ogromnym zaangażowaniem, dużą wrażliwością, poczuciem odpowiedzialności za innych, a ich wielozadaniowy charakter pracy: złożona struktura i organizacja pracy naraża je na przeciążenia emocjonalne, psychiczne i fizyczne.

A co najciekawsze, to badania naukowe dowodzą, że im wyższe wykształcenie i kwalifikacje pielęgniarki i kadry medycznej tym mniejsze ryzyko popełnienia błędu medycznego. 

Stan i jakość kadry pielęgniarskiej wpływa również na czas hospitalizacji i zdrowienia.

Rodzi się zatem pytanie, dlaczego w ochronie zdrowia nie inwestuje się w kapitał ludzki?

Przecież pacjent ma prawo do świadczeń medycznych na jakościowo odpowiednim poziomie, a przy obecnych brakach kadrowych i minimalnych normach zatrudnienia jako pielęgniarki jesteśmy w stanie zapewnić tylko minimalne bezpieczeństwo w opiece i jakości usług pielęgniarskich.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest opieszałość ze strony decydentów i wieloletnie zaniedbania odnośnie pracowników ochrony zdrowia.

Niechęć zarządzających opieką zdrowotną do rozwijania usług pielęgniarskich opartych na pomiarze ilości pracy tkwi w paradoksie polegającym na tym, że z jednej strony taki pomiar pomaga pracodawcom kontrolować koszty i poprawiać wyniki organizacji, a z drugiej – pielęgniarstwo generuje największe koszty w bezpośredniej opiece nad pacjentem.

Podsumowując.

Niezależnie od miejsca pracy oraz rodzaju świadczonych usług pielęgniarki powinny mieć możliwość wykonywania swojego zawodu w warunkach zapewniających im poczucie bezpieczeństwa, gwarantujących pewność działania, chroniących przed niekorzystnymi następstwami dla ich stanu zdrowia.

Pozdrawiam,

Członek Stowarzyszenia Pielęgniarki Cyfrowe, autorka bloga Pielęgniarką Być

Ewa Cieślik

Proszę zostaw odpowiedź

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.