Lakier na paznokciach pielęgniarek

Lakier na paznokciach pielęgniarek

Tematem, który wciąż wzbudza wiele emocji i wątpliwości w środowisku jest wygląd pielęgniarskich paznokci.

Czyli ich długość, możliwość lakierowania oraz nakładania lakierów hybrydowych i żelowych.

Higiena rąk stanowi podstawowy środek ograniczający rozprzestrzenianie się zakażeń. Jest to prosta czynność, ale brak konsekwentnego jej przestrzegania stanowi ogólnoświatowy problem w sektorze opieki zdrowotnej.


Badania wykazują, że zarówno naturalne jak i sztuczne, ale długie paznokcie wpływają na rozprzestrzenianie się zakażeń szpitalnych, a lakier do paznokci utrudnia właściwą higienę rąk.

W krajowych badaniach z 2014 roku wykazano, że liczba bakterii na paznokciach po dezynfekcji, w przypadku, gdy są pokryte lakierem lub odżywką, jest istotnie większa w porównaniu z płytką pozbawioną lakieru. Stwierdzono też, że przed i po dezynfekcji, średnia liczba komórek tworzących kolonie bakteryjne była zdecydowanie wyższa u osób noszących tipsy.

Udowodniono, że noszenie sztucznych paznokci jest powiązane z wystąpieniem epidemii. W OIOM noworodkowym noszenie przez pracowników medycznych sztucznych paznokci było źródłem epidemii K. pneumoniae ESBL.
Zauważono także niższy poziom redukcji komórek tworzących kolonie bakteryjne na paznokciach u osób z lakierem w porównaniu do osób bez polakierowanych paznokci.


Badania McNeila wykazały zaś, większą ilość wyhodowanych drobnoustrojów, gdy personel miał długie paznokcie (ponad 3 mm) w stosunku do tych pracowników, którzy mieli krótsze paznokcie (poniżej 3 mm).

Wytyczne WHO:

  • Mając bezpośredni kontakt z pacjentem nie należy nosić sztucznych paznokci ani przedłużać paznokci (IA).
  • Naturalne paznokcie należy krótko obcinać (końcówki paznokci nie mogą być dłuższe niż 0,5 cm) (II).

Ponadto mgr Beata Ochocka, Konsultant Krajowy w dziedzinie Pielęgniarstwa Epidemiologicznego wydała opinię:

Podobną opinię wydała Krajowy Konsultant ds. epidemiologii, dr n.med.Iwona Paradowska-Stankiewicz.

Oczywiście istnieje możliwość doprecyzowania takich zapisów na poziomie poszczególnych krajów, opinii konsultantów i zakładów pracy i w większości procedur stworzonych w szpitalach i przychodniach mowa jest o krótkich, nie pokrytych lakierem, żelem lub hybrydą paznokciach.

Podobnie jest w innych krajach i np. angielskie wytyczne epic3: oparte na dowodach wytyczne dotyczące zapobiegania zakażeniom związanym z opieką zdrowotną w szpitalach NHS w Anglii, nie pozostawiają pola do swobodnej interpretacji, ponieważ zalecenie dotyczące paznokci brzmi:


„należy zapewnić krótkie czyste paznokcie bez paznokci sztucznych
oraz bez ich lakierowania”
.

Podobne zapisy dotyczą obecności biżuterii na dłoniach personelu medycznego.

http://oipip.elblag.pl/wp-content/uploads/2013/05/osz28.pdf, 

http://profilaktyka-zakazen.pl/wp-content/uploads/2015/03/newsletter_2_11_2015.pdf,

 https://bil.bielsko.pl/old_bil/pdf/higienarakopinia.pdf

Proszę zostaw odpowiedź

21 komentarzy do wpisu „Lakier na paznokciach pielęgniarek”

  1. Rozumiem, ze personel medyczny to też lekarki??? Pokażcie mi proszę, które z Pań Doktor noszą krótkie, niepomalowane paznokcie i nie mają grama biżuterii….

  2. Jeszcze bawet i czepek ,bez herbaty i kawy bo za dlugo siedzimy. Siedz cicho bo nie masz prawa glosu a na koniec miesiaca podziękuj slicznie za marną wypłatę. BRAWO WY.

  3. Jedna zasada.Personel używa głównie rękawiczek jeśli chodzi o personel pielęgniarski bo to świadomość swojej ochrony i rodzin.Prosze popatrzeć na lekarzy co robią. Pielęgniarka używa środki do dezynfekcji rak na salach.Natomiast sami ludzie nie mają świadomości nawet częstego mycia rąk .Więc niech może wszyscy dbajmy o higienę a nie wieszajny się wiecznie po personelu średnim ,który robi to co może

    • A dla czego panie bakterie noszą hybrydy Hodża po oddziaka w prywatnych rzeczach . Chyba lepiej że my pielęgniarki jeśli wszystko robimy rękoma to mamy te tece zadbane a nie jakie pobgryzsne . Jeżeli pani epidemiologiczna nie umie dać przykładu to dla czego nas się czepia

  4. Każdej z nas od tej chemii i ciągłej dezynfekcji łamią się paznokcie i/lub masakrycznie rozdwajają. Przy wydanym zaświadczeniu od lekarza z pewnością drastycznie wzrosną wskazania do przeniesień i/lub do używania zabezpieczenia na paznokcie w postaci odżywek. Czy rozdwojone paznokcie , których dokładnie nie zdezynfekujemy ze wzgl. na te rozwarstwienie, nie są bardziej niebezpieczne niż lakier który można zmyć?

    • Tak madre stwierdzenie nie trzeba konczyc studiow ,wiadomompowierzchnie gladka lepiejutrzymac w czystoasci niz rozdwajajace sie plytki ,No coz ,tytuly nie swiadcza o sensownym mysleniu .

  5. Lakier hybrydowy i żelowy to nie tipsy kochane panie. To jest zabezpieczenie nierównej, rozdwajającej się i wysuszonej od środków dezynfekcyjnych płytki paznokciowej. Poza tym świadoma pielęgniarka nie podchodzi do czynności przy pacjencie bez rękawiczek. Wielokrotnie byłam pacjentką i widząc ładne, zadbane i umalowane paznokcie czułam większe bezpieczeństwo niż przy dłoniach szarych, matowych i niezdrowo wyglądających. Tak, paznokcie nie są ze stali i niszczą się po używaniu dezynfekcji i rękawiczek.

  6. Święta racja do komentarzy powyżej. Najlepiej byłoby żebyśmy wyglądały jak pani pseudo pielęgniarka epidemiologiczna która przykładem świeci chodząc po szpitalu w prywatnych rzeczach na to wyswiechtany kitel bez zmiennego obuwia i roznosi bakterie po wszystkim oddziałach. Niech pani najpierw rewolucje zacznie od siebie, a nie od naszych zadbanych paznokci . Czyżby zazdrość? A tak na marginesie i informacji wszystkich zainteresowanych , większość lakierów ma składnik który jest stosowany do balsamowania zwłok i naukowo stwierdzono że pomalowane paznokcie mają mniej bakterii niż nie pomalowane. Więc drogie koleżanki dbajcie o paznokcie i wygladajcie pięknie.A reszta do buraków. Pozdrawiam wszystkich zadbane i piękne pielęgniarki

  7. Święta racja do wypowiedzi powyżej.Mam propozycje żeby pani pielęgniarka epidemiologiczna zaczęła najpierw rewolucje od siebie, o ile wiem chodzi w prywatnych ciuchach na to wyswiechtany kitel nie wspomnę o obuwiu w którym się przemieszcza po różnych oddziałach roznosząc bakterie. Same przyznacie że nie świeci przykładem. Od nas wymaga się nienagannego stroju najlepiej jak zakonnice pozaslaniane od stóp do głów zero kobiecości. Każda z nas jest kobietą, chce wyglądać jak kobieta, zadbana i nowoczesna. Pomalowane schludnie wyglądające paznokcie to nie jest przestępstwo, slosujemy higienę rąk nosimy rękawiczki których na szczęście nie brakuje. Więc w czym jest problem. ? Pacjentów nie dotyka się gołymi rękoma. Czyżby zazdrość pan które nie lubią kobiet zadbanych i eleganckich? Tak na marginesie, naukowo stwierdzono że pomalowane paznokcie mają mniej bakterii niż te nie pomalowane ponieważ w składzie lakieru jest czynnik który jest stosowany do balsamowania zwłok przez co bakterie nie mają szans na przetrwanie. Także drogi koleżanki bądźcie sobą, wygladajcie pięknie i elegancko. A reszta niech popatrzy w lustro i do buraków

  8. Brawo! Zgadzam się z wypowiedziami powyżej! Niech panie epidemiologiczne zajmą się tą właściwą robotą, brudem w każdym kącie, karaluchami które krążą po całym szpitalu, pacjentami z clostridium leżącymi z innymi chorymi, mimo że nie jest to oddział zakaźny i wiele wiele różnych problemów którymi powinne się zająć w pierwszej kolejności. Wiele do życzenia ma również wygląd osobisty pań epidemiologicznych , które chodzą po terenie szpitala w prywatnych ciuchach w wyswiechtanym kitlu i obuwiu nie stosownym w miejscu pracy. Drogie panie! Weźcie się w końcu do roboty i a nie tylko ciasteczko kawusia i pierdzenie w stołek

    • Ja myślę że już nie ma co przesadzać z tym lakierem. Oczywiście długość paznokci jest tu ważniejsza, bezwzględnie muszą być krotkie. Sama uwielbiam pomalowane bo się dobrze z tym czuje . Nie wiem skąd te badania mają ale jakoś mimo wszystko im nie wierzę . Żel lub hybryda nie jest porowata jak naturalny paznokiec. Jeżeli nie jest uszkodzona to nie ma ryzyka kolonizacji przy regularnej dezynfekcji.Jednak często zauważam że sztuczne paznokcie są uszkodzone przez pracę i tu jest problem .

  9. Nie miałam pojęcia, że przeprowadzano takie badania i że takie są ich wyniki. Faktycznie można było się spodziewać, że dłuższe paznokcie to więcej brudu. Ale co do ich malowania… jestem zdziwiona 😉 Nie sądziłam nigdy, że akurat w pracy pielęgniarki pomalowane paznokcie mogą być jakimkolwiek problemem.

  10. Proponuje zrobić badania na pomalowanych paznokciach ale tylko co drugi palec, u tej samej osoby. Taki badanie będzie obiektywne

  11. Sztuczne paznokcie to doklejane plastikowe tipsy, które obecnie są nieużywane. Obecnie są lakiery żelowe, hybrydowe, które są wygładzone i trwałe. Nie odpryskują. Do pacjenta zawsze w rękawiczkach. Miałam przyjemność być pacjentką gdzie pielęgniarki miały zadbane dłonie z pomalowanymi paznokciami. Wolę takie niż szaro-bure, porozdwajane z bylejaką płytką paznokciową zniszczoną przez środki dezynfekcyjne. I jestem pewna, że w takie pazury są bardziej skomplikowane niż te zrobione przez fachową kosmetyczkę.

  12. Panie pracujące nad tą procedurą powinny wykazać się wiedzą w tym o czym piszą, a tak nie jest.
    1. Sztuczne paznokcie to tipsy doklejane do naturalnych paznokci i już nie
    używane od lat
    2. Lakier hybrydowy i żelowy jest idealnie gładki nie dający możliwości
    kolonizacji
    3. Naturalna płytka jest niszczona przez środki dezynfekcyjne a to powoduje
    łamliwość i rozdwajanie a to już super miejsce na kolonizację
    4. Drobnoustroje podobno nie przenikają przez rękawiczki używane ,,do każdego
    pacjenta nowa para”
    5. Kosmetyczka fachowa w salonie zachowującym wszelkie zasady higieny
    wyśmiała te średniowieczne pomysły
    6. Brud za paznokciami jest niezależny od malowania czy nie
    7. Jeśli naturalne paznokcie są prawie sterylne to będę pracować bez rękawic, bo
    w rękawiczkach pocą się ręce i grzybica na postrzępionej i chropowatej płytce
    gotowa.
    Byłam pacjentką w kilku szpitalach i zadbane ręce pielęgniarek wzbudzają więcej zaufania co do ich czystości niż szare i rozdwojone, postrzępione pały.

  13. A u nas na w szpitalu psychiatrycznym właśnie zabronili malowania paznokci pod groźbą odesłania z dyżuru do domu i niepłatny dzień.Szkoda ze nikt nie pomyślał o połamanych paznokciach po ułożeniu leków i rozwijania po używaniu środków do dezynfekcji .

  14. Czy w obecnych czasach naprawde głównym problemem jest kolor pazkoci czy mundurka, jakby to miało wpływ na proces leczenia….z tego co mi wiadomo personel medyczny ma badania okresowe i powinien być zdrowy i nie stanowi on zagrożenia dla pacjenta. To personel medyczny może zarazić się od pacjenta….by chronić pacjentów to po pierwsze jest dezynfekcja rąk i higieniczne mycie – ale bez dyrdymałow że jak będą pomalowane pazokcie do dokładnie nie umyjemy czy nie zdezynfekujemy- a dodatkowo są jeszcze rękawiceeee które powinny być zmieniane do każdego pacjenta. Radziłabym się zastanowić na problemem przeludnienia w oddziałach gddzie na salach 3 osobowych leżą 4 osoby….ciasno nie ma dostępu do chorego a w razie reanimacji nie ma szybkiego wyjechanua łozkiem bo tak ciasno……Tu jest niebezpieczeństwo dla choregooo albo te tłumy ludzi gdzie chorzy przychodzą w odwiedziny do chorych osłabionych…..teraz okres grypowy….a żadnych ograniczeń w odwiedzinach 4 chorych na sali i u każdego z pięciu odwiedzających…….mamy 21 wiek i naprawde temat numer 1 to kolor paznokci……???

  15. U mnie pracy obowiązuje zasada nic poniżej łokcia czyli zakaz biżuterii, długie i pomalowane paznokcie zabronione, paznokcie mają być krótkie nie wystające poza opuszek palca. Pracuje w żłobku. Wczesniej dziewczyny to olewały i wszystkie miałysmy zrobione paznokcie, nikt nie zwracał nam ns to uwagi, teraz ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju został ten przepis wprowadzony do głównych wytycznych i kierowniczka nie dopuści nas do pracy jak bedą paznokcie pomalowane. Wiele osob sie bulwersuje, ale co my mozemy…..

Skomentuj Ja Anuluj pisanie odpowiedzi

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.