Historia mojego pielęgniarstwa

„Motyle” Moi pacjenci są delikatni i krusi. Tacy bezbronni i mali w obliczu tego co ich spotkało.  Jestem przy nich.  Obserwuje ich fanatycznie całymi godzinami, jak z pod tego całego osprzętowania spalają się w walce o swoje życie. Żadnych ruchów tylko kolorowe szlaczki sygnałów przebiegające tanecznie po monitorze.  Przechowuje ich bezpiecznie niczym w słoiku, chroniąc … Czytaj dalejHistoria mojego pielęgniarstwa