Już od lutego 2019 roku ma ruszyć pierwsza przyszpitalna szkoła zawodowa dla pielęgniarek.
Szpital w Grudziądzu, tak jak większość szpitali, boryka się z problemem braku personelu pielęgniarskiego. Swój projekt uruchomienia Grudziądzkiej Szkoły Pielęgniarstwa ma zamiar zrealizować wspólnie z partnerem, jakim jest Uczelnia Wyższa w Grudziądzu.
Zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa, Katarzyna Ziejka informuje, że szpital ma bogatą bazę lokalową, sprzętową, a także niezbędną i doświadczoną kadrę medyczną.
Kreatywność w pozyskiwaniu kadry pielęgniarskiej osiąga coraz bardziej wyrafinowany poziom. Jest nam wiadome, iż żadne wykształcenie poniżej bazy programowej uczelni wyższej nie może skutkować uzyskaniem tytułu licencjata, a tym bardziej Prawa Wykonywania Zawodu. I o ile sama inicjatywa utworzenia filii uniwersyteckiej przy szpitalu nie jest sama w sobie zła, tak nazwa placówki kształcącej specjalistów medycznych jest w naszym odczuciu nie do przyjęcia.
Nawet w przeszłości, kształcenie pielęgniarek na poziomie średnim, w nazwie szkół, Liceum Medyczne wykazywało poszanowanie dla zawodu pielęgniarki i samych uczniów, a potem ich absolwentów. Czyżby próba powrotu do kolebki kształcenia pielęgniarek ?
Może niektórzy powiedzą : „przecież to tylko nazwa”. Tak, ale wiele mówiąca społeczeństwu. Mimo, że kształcenie kadry pielęgniarskiej i położniczej odbywa się już od wielu lat na poziomie akademickim, ogromna rzesza społeczeństwa nie jest tego wciąż świadoma.
Odniesienie się do nazywania kolejnej inicjatywy dyrekcji szpitala w Grudziądzu „Przystań”, „przedszkolem dla seniorów”, pozostawiamy czytelnikom.
Proszę zostaw odpowiedź