Mobbing w Ochronie Zdrowia część I

Mobbing w Ochronie Zdrowia część I

Różny system wartości, stres, konkurencja oraz niskie płace powodują konflikty,  a przy  złym systemie zarządzania i maksymalnym ograniczaniu kosztów i braku szacunku do człowieka mobbing staje się wszechobecny…

Wśród wielu definicji na gruncie polskim za mobbing uznajemy nieetyczne i irracjonalne
z punktu widzenia celów organizacji działanie, polegające na długotrwałym, powtarzającym się i bezpodstawnym dręczeniu pracownika przez przełożonych lub współpracowników. Jest to poddanie ofiary przemocy ekonomicznej, psychicznej i społecznej w celu zastraszenia, upokorzenia i ograniczenia jej zdolności obrony. Jest to zjawisko odczuwane subiektywnie, ale dające się intersubiektywnie potwierdzić. Jest to wielofazowy proces, w którym mobber (prześladowca) stosuje metody manipulacji od najbardziej subtelnych i niezauważalnych przez ofiarę po najbardziej drastyczne, powodujące u ofiary izolację społeczną, osłabienie poczucia własnej wartości, poczucie krzywdy,bezsilności i odrzucenia przez współpracowników, a w konsekwencji silny stres i choroby somatyczne oraz psychiczne.

W większości światowych badań pracownicy ochrony zdrowia są uznani za grupę zawodową, w której poziom narażenia na mobbing należy do najwyższych. Dlaczego tak jest? Jest to złożony proces, na który składa się kilka kwestii. Po pierwsze jest to związane w znacznej mierze ze specyfiką pracy. Pracownicy tego sektora funkcjonują bowiem jako grupa, do której należą osoby z często skrajnie różnymi postawami, poglądami i systemami wartości.

Powoduje to częste konflikty, które przy złym systemie zarządzania w połączeniu z brakiem poczucia bezpieczeństwa z powodu restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej, mogą przeradzać się w usystematyzowaną formę przemocy psychicznej. Po drugie paradoks mobbingu polega na tym, że dotyczy on częściej najlepszych i najwydajniejszych pracowników oraz młodych z wyższym wykształceniem bardziej niż przeciętnych w zespole. Takich osób boją się ich współpracownicy, ponieważ zawyżają poziom i zagrażają w szansach awansu. Boją się również przełożeni, ponieważ mądrzejszy od niego podwładny może zakwestionować jego władzę i autorytet.

Kolejnymi zagadnieniami sprzyjającym  występowania mobbingu są czynniki organizacyjne i sytuacja społeczna. Sprzyja mu również sztywny i zhierarchizowany system zarządzania, gdzie władza jest sprawowana z pozycji siły. Pracownicy są traktowani przedmiotowo i nie mogą wyrażać swoich opinii. Źródłem mobbingu może być też autokratyczny styl zarządzania, który charakteryzuje mała troska o pracowników. Opiera się na rozbudowanym systemie kontroli i wzbudzaniu u pracowników lęku. W takiej sytuacji zespół nie ma żadnej swobody działania, a kierownictwo w ten sposób egzekwuje bezgraniczne posłuszeństwo. Również liberalny styl zarządzania może nieść za sobą niebezpieczeństwo wystąpienia mobbingu. Cechą tego stylu jest niedostateczna ingerencja w działania zespołu pracowników oraz unikanie podejmowania decyzji. Taka sytuacja powoduje chaos organizacyjny i brak spójności zespołu, co w konsekwencji prowadzi do konfliktów. Kolejną przesłanką prowadzącą do powstania mobbingu jest atmosfera stosunków interpersonalnych, czyli walka o władzę i sprzeczne interesy.

Niebezpieczeństwo wystąpienia mobbingu w środowisku pracy może być również spowodowane złą organizacją, brakach w określeniu zakresu obowiązków, jasności w kryteriach oceny wykonanej pracy i umiejętności rozwiązywania konfliktów. Niebezpiecznym czynnikiem jest również zespołowy konformizm. Taka sytuacja może mieć miejsce zarówno wśród zespołu podwładnych, jak również kadry kierowniczej. Ma to miejsce wówczas, gdy jedna grupa przełożonych stosuje mobbing wobec pracowników, a kolejna robi to samo, uważając taki styl zarządzania za normalny. Myślenie wyłącznie kategoriami ekonomicznymi, maksymalne wykorzystanie pracownika za minimalną płacę, zła sytuacja na rynku pracy, nie dają poczucia bezpieczeństwa i stanowią dobry grunt dla wystąpienia tego zjawiska. Zauważa się również, że mobbing występuje częściej w sektorze publicznym niż
w prywatnym.

Czynnikiem, który w Polsce w największym stopniu tworzy korzystne warunki do powstania zjawisk mobbingowych, był wysoki poziom bezrobocia. Brak szans na zmianę pracy powodował, że pracownicy godzili się na nękanie psychiczne. Obecnie następuje zmiana myślenia u pracowników, gdyż coraz częściej są gotowi podjąć pracę w innej placówce, gdy warunki pracy i płacy przestają im odpowiadać lub gdy atmosfera w pracy stają się nie do zniesienia. Nie polepsza sytuacji również niewłaściwa postawa kadry kierowniczej.

Zwykle po otrzymaniu informacji o mobbingu przełożeni nie dostrzegają problemu, bagatelizują ją lub podejmują działania skierowane przeciwko ofierze.

część II artykułu pod linkiem w tym miejscu.

Autor: Ewelina Tymoszuk

Zdjęcia: Public Domain