80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
„W JAK WOLNOŚĆ”
80 lat temu, 1 sierpnia o godz. 17.00 w Warszawie rozpoczęła się heroiczna batalia powstańców z hitlerowskim okupantem. Walki trwały 63 dni.
Powstanie Warszawskie było największą bitwą, stoczoną podczas II wojny światowej przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi. Powstanie było fenomenem w skali okupowanej Europy. Powstańcy walczyli przeciwko wojskowym formacjom niemieckim, bez ciężkiego uzbrojenia, dział, czołgów i samolotów.
Dla kolejnych pokoleń Polaków stało się symbolem męstwa w walce o niepodległość.
Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku „Medykami” określano wszystkich, którzy w czasie walk wykonywali zadania lekarzy, pielęgniarek, sanitariuszek, farmaceutów i weterynarzy.
Wg danych Ministerstwa Zdrowia w Powstaniu Warszawskim brało udział 1210 lekarzy i ok. 6800 pielęgniarek i sanitariuszek.
Służby medyczne pracowały w 225 szpitalach, w około 120 jednostkach polowych i ponad 200 punktach opatrunkowych.
Wykaz placówek Służby Sanitarnej Powstania Warszawskiego:
https://lekarzepowstania.pl/opieka-medyczna/sluzba-sanitarna-powstania
Sanitariuszki działały także w patrolach sanitarnych przydzielonych do poszczególnych oddziałów.
Schemat organizacyjny służby sanitarnej Powstania:

Fragment wspomnień Barbary Gancarczyk-Piotrowskiej, sanitariuszki AK
ps. „Pająk”, drugi pluton kompanii szturmowej harcerski batalion AK „Wigry”:
„Nie wiemy co robić? Rannych jest pięciu. Nas trzy. W dodatku „Wisia” nie udźwignie nikogo sama. Jest za słaba. Nie możemy zdecydować się na zostawienie kogokolwiek. Albo wszyscy albo nikt. Krótka wspólna narada z chłopcami. Biegniemy do szpitala na Długą 7. Tam spotykamy o. Tomasza Rostworowskiego. Pomaga nam w podjęciu decyzji – jedynej możliwej w naszej sytuacji. A więc zostajemy, ale wszystkich przenosimy do szpitala na Długą 7. W szpitalu tym znajduje się kilkuset rannych. Większość z nich to ludność cywilna, dużo kobiet i dzieci. Może między nimi uda się ukryć powstańców.
Częściowo parter i całe pierwsze piętro szpitala są wolne, gdyż na skutek ciągłych nalotów i pożarów wszystkich z góry usunięto do piwnic. Pomieszczenia zawalone gruzem szybko uprząta się dla rannych znoszonych tu z okolicznych domów. Jeden z lekarzy przejmuje inicjatywę: organizuje personel z pozostałych pielęgniarek oraz kobiet cywilnych, zgłaszających się do pomocy. Te ostatnie mają tu przeważnie swoich najbliższych. Znajdują się nawet czyste, białe fartuchy, do których przyczepiamy opaski z Czerwonym Krzyżem. Zaprowadzamy pozorny „Ordnung”, który Niemcy sobie tak cenią. Chodzi o wywołanie wrażenia, że szpital ma wszelkie warunki, aby pełnić swą rolę, zorganizowany personel, odpowiednią ilość leków i żywności. Istnieje. Działa normalnie. Nie może być mowy o jego likwidacji.
„Wisia” z panią Ireną zostają na Kilińskiego 1, a „Janka” i ja po kolei przenosimy chłopców na noszach do szpitala. Piwnice i parter są zajęte przez rannych. Wolne są tylko częściowo zniszczone sale na pierwszym piętrze. W czasie Powstania ze względu na bombardowania rannych z pierwszego piętra znosiło się na dół.”
Zdjęcia szpitali polowych podczas Powstania Warszawskiego
https://www.1944.pl/szukaj-zdjec,strona,1,13105.html/szukaj/szpital%20polowy
W dniu 2 października 1944 r. w Ożarowie pod Warszawą podpisano akt kapitulacji.
W czasie Powstania Warszawskiego zostało zabitych 18 tysięcy żołnierzy, ok. 25 tysięcy zostało rannych. Natomiast wśród cywilów było 120-200 tysięcy ofiar. Do niewoli dostało się ok. 15 tys. żołnierzy i oficerów.
Około 650 tysięcy mieszkańców Warszawy i okolic wypędzono z miasta w czasie i po upadku Powstania. Większość trafiła do Pruszkowa, skąd po segregacji wywożono na roboty do Niemiec, Generalnego Gubernatorstwa i obozów koncentracyjnych.
W czasie walk i po ich zakończeniu zniszczeniu uległo ok. 60% infrastruktury Warszawy. Po upadku Powstania Warszawskiego Niemcy realizowali swój plan całkowitego zniszczenia miasta. Miasto w ok. 80 % zostało zrównane z ziemią.



Pamiętamy

Źródła:
https://www.wojsko-polskie.pl/powstanie-warszawskie
https://www.przystanekhistoria.pl
Bardzo dziękuję za ten wpis. I za publikację zdjęcia Sylwestra ,,KRISA” Brauna.