Autorka: adw. Marta Szybiak-Kędzia
Cz. II.
Brak regulacji prawnych a wyzwania dla pielęgniarek i położnych.
Brak jasnych regulacji prawnych i silne lobby niektórych grup zawodowych doprowadza do niejasności prawnych w zakresie wykonywania zabiegów estetycznych przez pielęgniarki i położne. W czeluściach Internetu znajdziemy mnóstwo opinii tak wskazujących, że ta grupa zawodowa może wykonywać zabiegi estetyczne jak i mnóstwo takich, które sugerują, że to tylko lekarze są do tego uprawnieni. Spór trwa już wiele lat, ale próby regulacji tego obszaru nie wydają się na tyle zorganizowane i uwzględniające interes wszystkich grup zawodowych, żebyśmy mogli spodziewać się w najbliższym czasie finalizacji prac.
Szerzej na ten temat możecie poczytać tu: https://dermatic.pl/aestheticbusiness/2024/04/03/medycyna-estetyczna-sporu-o-kompetencje-ciag-dalszy/
Charakter zabiegów estetycznych w kontekście prawnym.
Definicja zabiegów leczniczych
Zabiegi lecznicze to procedury mające na celu diagnozowanie, leczenie lub zapobieganie chorobom oraz przywracanie zdrowia pacjentowi. Są one wykonywane w ramach świadczeń zdrowotnych, a ich cel jest ściśle związany z poprawą stanu zdrowia – zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Definicję takich działań określa m.in. ustawa o działalności leczniczej, która w art. 3 wskazuje, że działania służące zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia są świadczeniami zdrowotnymi.
Definicja zabiegów estetycznych
Zabiegi estetyczne, w odróżnieniu od leczniczych, skupiają się na poprawie wyglądu zewnętrznego, a ich głównym celem jest uzyskanie efektu wizualnego zgodnego z oczekiwaniami pacjenta. Procedury te zazwyczaj nie mają charakteru terapeutycznego, choć mogą pośrednio wpływać na samopoczucie psychiczne pacjenta.
Nie są one ujęte w polskim prawodawstwie jako osobna kategoria – ich definicja ma charakter potoczny i wynika z praktyki rynkowej oraz orzecznictwa sądowego.
Różnice między zabiegami leczniczymi a estetycznymi
W praktyce wiele zabiegów ma charakter mieszany. Przykładem może być zabieg rekonstrukcji po urazie, który jednocześnie poprawia zdrowie i wygląd, lub korekta odstających uszu, która redukuje problemy psychiczne pacjenta wynikające z kompleksów.
Podstawowa różnica między zabiegami leczniczymi a estetycznymi leży w ich głównym celu: lecznicze skupiają się na zdrowiu, a estetyczne na wyglądzie. Podobne stanowiska w zakresie zabiegów estetycznych zajmują sądy zarówno w sprawach dotyczących odpowiedzialności za powikłania, jak i w sprawach administracyjnych, które dotyczą m. in. podatkowania usług kosmetycznych o charakterze estetycznym.
Co ciekawe, jedna z grup zawodowych, lobbująca konieczność wykonywania zabiegów wyłącznie przez lekarzy, wskazując, że zabiegi z obszaru medycyny estetycznej są de facto świadczeniem zdrowotnym a jako takie mogą być wykonywane wyłącznie przez podmioty uprawnione do wykonywania takich zabiegów (zawody medyczne, wyspecjalizowane), w sytuacji, gdy dotyczy to już komplikacji wywołanych takim zabiegiem właśnie przez lekarza, ich zdanie co do charakteru takiej usługi jest zgoła odmienne. Przykładem takiej sprawy jest ta opisana w Wyroku WSA w Warszawie z 30.05.2016 r.
W sprawie opisanej wyżej klientka jednego z lekarzy, złożyła wniosek o wszczęcie postępowania przed Rzecznikiem Praw Pacjenta przeciwko lekarzowi, zarzucając naruszenie zbiorowych praw pacjentów. Podstawą wniosku były następujące zarzuty:
- Brak formalnie uznawanej specjalizacji: Dr (…) posługiwał się tytułem „specjalisty chirurgii kosmetycznej i estetycznej”, podczas gdy takie specjalizacje nie istnieją w Polsce zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 2 stycznia 2013 r.
- Wprowadzanie pacjentów w błąd: podała nadto, że na stronie internetowej podmiotu leczniczego prowadzonego przez (…) zawarta jest informacja, że liposukcja laserowa jest mało inwazyjną i bezpieczną metodą usuwania komórek tłuszczowych, a sam zabieg ma łagodny przebieg. Powyższe w ocenie wnioskodawczyni mając na względzie, iż w jej indywidualnej sprawie doszło do powikłań, o których nie została poinformowana przed podpisaniem formularza zgody na zabieg – jest wprowadzeniem w błąd w zakresie możliwych skutków zabiegu.
- Promocja działalności w mediach: Dr (…) narusza w ten sposób zbiorowe prawa pacjentów, gdyż świadomie od wielu lat przeprowadza zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej nie posiadając tytułu specjalisty w tej dziedzinie, czym naraża zdrowie pacjentów na uszczerbek. Wskazała również, iż szczególnie niebezpieczny dla pacjentów jest fakt, iż (…) aktywnie i publicznie promuje swą działalność w zakresie chirurgii plastycznej m.in. w programie telewizyjnym „(…).
Rzecznik Praw Pacjenta odmówił wszczęcia postępowania, uzasadniając to m. in. następująco:
- Podmiot prowadzony przez dr (…) świadczył głównie zabiegi estetyczne, takie jak liposukcja, lifting czy powiększanie piersi. Większość z tych zabiegów miała charakter wyłącznie estetyczny, a nie terapeutyczny, co oznaczało, że nie były one świadczeniami zdrowotnymi w rozumieniu ustawy o prawach pacjenta.
- W świetle art. 3 ust. 4 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, Rzecznik mógł działać jedynie w przypadku naruszenia praw pacjentów korzystających ze świadczeń zdrowotnych.
Podsumowując, żadne ze środowisk zawodowych, biorących udział w sporze o charakter zabiegów estetycznych w sposób jednoznaczny nie jest w stanie wskazać, gdzie jest granica między zabiegiem estetycznym a świadczeniem zdrowotnym, a co za tym idzie, gdzie konkretnie jest granica prawna kompetencji poszczególnych grup zawodowych.
To właśnie brak wyraźnych regulacji prawnych w Polsce powoduje, że granice te bywają zacierane, co rodzi wyzwania interpretacyjne i praktyczne w codziennej pracy specjalistów.
Materiał opublikowany za zgodą redakcji Aesthetic Business www.aesthetic.business