Site icon Stowarzyszenie Pielęgniarki Cyfrowe

Jak działa człowiek w obliczu wojny/sytuacji skrajnej i jak pomóc efektywnie?

W obliczu dramatu, jaki spotkał Ukrainę w wyniku napaści zbrojnej przez Rosję,  rozpoczynamy cykl artykułów, które pomogą nam, jako profesjonalistom pomoc w interwencji kryzysowej dla ukraińskich uchodźców wojennych. 

Ostra reakcja na stres

Międzynarodowa klasyfikacja chorób (ICD) wyróżnia trzy podstawowe reakcje na sytuację ekstremalnie trudną:

Obecnie, na tym etapie, w jakiej jesteśmy w obliczu wojny na Ukrainie, mamy do czynienia u osób uczestniczących bezpośrednio LUB POŚREDNIO w działaniach związanych z wojną, z objawami ostrej reakcji na stres.

Objawy ostrej reakcji na stres pojawiają się w ciągu godziny od narażenia na działanie silnego stresora. Mogą też pojawić się z odroczeniem – po dwóch – trzech dniach. W zależności od występujących objawów można wyróżnić postać łagodną, umiarkowaną i ciężką ostrej reakcji na stres.

W pierwszych chwilach po zadziałaniu silnego stresora, najczęściej występują w zachowaniu osoby:

Osoba z ostrą reakcją na stres może mieć poczucie odrealnienia. 

Osoba może nie wiedzieć, co się do niej mówi (nie chodzi o język), mieć poczucie zagubienia, bezradności i braku kontaktu z własnym ciałem, przejawiać zachowania ryzykowne i impulsywne. Objawy te wiążą się z ekstremalnym stresem.

Z objawów somatycznych występują najczęściej:

U osoby, u której rozwinęła się ciężka ostra reakcja na stres, może wystąpić także stupor dysocjacyjny (osłupienie, brak wypowiedzi, znieruchomienie, nieprawidłowe reakcje np. na dotyk) albo nadmierne pobudzenie (ucieczka z miejsca wydarzenia, fuga dysocjacyjna).

Po ustąpieniu sytuacji bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia, w dalszej kolejności w obrazie ostrej reakcji na stres pojawiają się:

Z objawów somatycznych:

Objawy ostrej reakcji na stres utrzymują się przez parę godzin lub do 2–3 dni. Jeśli działanie stresora dobiegnie końca, a osoba zostanie szybko ewakuowana z miejsca zdarzenia, nasilenie objawów powinno się zmniejszyć w ciągu 8 godzin. W przypadku, gdy narażenie na sytuację stresową się przedłuża, objawy zaczynają ustępować po około dwóch dobach, a po trzeciej zwykle są już łagodne.

W sytuacji wojny, jak w aktualnej sytuacji na Ukrainie, takie reakcje, zwłaszcza w obszarze emocji utrzymują się dłużej (nawet do 4-6 tygodni) i są to:

Ostra reakcja na stres jest jak najbardziej naturalną i ZDROWĄ reakcją, która pojawia się u człowieka bezpośrednio (od razu lub po kilku godzinach) po traumatycznym zdarzeniu.

ASD ustępuje samoistnie i w większości przypadków nie wymaga leczenia. Oczywiście w sytuacji, gdy osoba po silnej traumie cierpi na bezsenność, to nie czekamy 4 tygodnie, by poszła do psychiatry po leki.

Co robić by pomóc efektywnie?

Bądź – po prostu bądź. Oferuj swoją obecność – coś tak prostego, jak obecność

może przynieść ogromną ulgę. Osoby w kryzysie czują się samotne w swoich uczuciach, dlatego możesz zaproponować swoją obecność jako ukojenie. Regulacja pobudzenia następuje bowiem przez obecność drugiej osoby – tak jak dziecko reguluje się przez dorosłego. Wiec każdy z nas ma ten mechanizm, choć czasami jest on w zapomnieniu i ukryty. Sprawdza się przytulenie, ale nie na siłę, czasami (zwłaszcza w sytuacja, gdy osoba w kryzysie doświadczyła przekroczenia jej cielesności, może to być traumatyczne – a wiec uwaga), lub wystarczy po prostu siedzenie czy leżenie obok osoby (zdarzyło mi się leżeć obok pacjenta na podłodze prze dwie godziny… Spróbuj zadbać o relaksujące otoczenie, ciszę, albo kojące dźwięki. Czasami cisza może być zbyt bolesna – wówczas wystarczy jakiś „szum”.

Zadbaj o zaspokojenie podstawowych potrzeb – zrób herbatę (z odrobiną miodu lub czegoś słodkiego – glukoza uspokaja mózg), nakarm – czasami osoba w kryzysie nie odczuwa głodu – jest bardzo zestresowana i działa w sytuacji ratowania życia, ale to nie oznacza, że nie potrzebuje dostarczać paliwa swojemu organizmowi. Zaproponuj, przygotuj, może po chwili wyciszenia poczuje głód. Zapewnij ciepłe okrycie – w sytuacji traumatycznego doświadczenia, a zwłaszcza po jego ustąpieniu, organizm odreagowuje – bardzo często robi się zimno.

Uznaj uczucia i emocje – uznanie uczuć drugiej, znormalizowanie ich, i znormalizowanie reakcji osoby zmniejsza jej poczucie izolacji w obliczu kryzysu. Nie musisz mówić – “widzę, że musi to być dla Ciebie bardzo trudne” – podaj po prostu chusteczki, przytul. Nie musisz być „twardy”, jeśli czujesz, że współodczuwasz – płacz. To bardzo ludzkie i normalizujące. Znaczy często więcej niż słowa. Pamiętaj, aby powstrzymać się od oceny drugiej osoby, od udzielania rad i mówienia: „teraz już będzie dobrze” – bo nie wiesz, jak będzie. Bądź tu i teraz. Towarzysz.

Staraj się pytać, czy możesz jakoś pomóc, ponieważ osoba w kryzysie może wstydzić się poprosić Cię o coś sama. Gdy uspokoi się i będzie miała większy dostęp do swoich potrzeb – będzie wiedziała, ze może się do ciebie zwrócić.

Pomagaj w zwykłych czynnościach – osoby przytłoczone kryzysem mają problem z zadbaniem o swoje otoczenie, czy własną higienę. O zaopiekowanie się dzieckiem, jeśli takie mają lub zwierzakiem. Zaproponuj swoją pomoc lub po prostu zrób to – pobaw się dzieckiem, wyprowadź psa. Pomóż w sprzątaniu, czy w zadbaniu o siebie – przygotuj relaksującą kąpiel, zaproponuj uczesanie, czyste ubranie.

Zachęcaj do spaceru na świeżym powietrzu. Pamiętaj, żeby nie zmuszać osoby do czegoś ponad jej siły – jeśli nie ma energii, możesz zaproponować nawet coś tak małego jak wyjście na balkon, lub przeniesienie krzesła pod drzewo w ogrodzie.

Czego nie robić?

Nie należy „psychologizować”!!!!! O ile nie jest to absolutnie niezbędne dla prowadzonych działań służb, nie powinno się dopytywać o szczegóły traumatycznego doświadczenia i podejmować z nią prób „przepracowania” tego, co się stało.

W pierwszych godzinach i dniach po wydarzeniu umysł każdego człowieka dąży do autoregeneracji i zapomnienia niektórych szczegółów przeżytej traumy. Nie ma w tym niczego złego! Zapominanie i „wypieranie” ekstremalnie trudnych emocji na pierwszym etapie radzenia sobie z traumą jest normalną reakcją.

Unikanie „psychologizowania” nie oznacza unikania rozmowy. Warto pozostawać do dyspozycji w kwestii rozmowy, ale należy także zaakceptować dość częstą prośbę o pozostawienie w samotności. Tu warto zadbać o bezpieczeństwo osoby – upewnić się ze sobie nie zagraża.

Utrzymywanie się objawów ASD lub pojawienie się nowych symptomów po upływie miesiąca do 6 tygodni od traumatycznego wydarzenia jest przesłanką do postawienia diagnozy PTSD. To zaburzenie wymaga już specjalistycznego leczenia.

Ostra reakcja na stres może więc, ale nie musi przekształcić się w zespół stresu pourazowego.

O PTSD i reakcji adaptacyjnej na stres w kolejnym wpisie. 

Psycholog kliniczny, psychoterapeuta CBT EMD Anna M. Wołyniak 

Pani Anna Wołyniak jest psychologiem, psychoterapeutą CBT i EMDR, IFS, DBT, Brainspotting, psychotraumatologiem, interwentem kryzysowym. Obecnie pracuje w  w Centrum Diagnozy i Terapii ASPEKT oraz w CSiM Medincus.

Bibliografia:

Pilecka B. (2004). Kryzys psychologiczny. Wybrane zagadnienia. Kraków: WUJ

James R.K., Gilliland B.E. (2005). Strategie interwencji kryzysowej. Pomoc psychologiczna poprzedzająca terapię. Warszawa: Wydawnictwo Edukacyjne PARPA

Exit mobile version