Szanowni Państwo, zapraszamy dziś do przeczytania o pracy pielęgniarki w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie.
Będzie o stawkach, będzie o normach zatrudnienia w USA i Kanadzie, o nostryfikacji dyplomu i pracy…
Serdecznie zapraszamy na dwie części wywiadu z Panią Sylwią, pielęgniarką pracującą w USA oraz w Kanadzie.
Katarzyna Kowalska- Dzień dobry Pani Sylwio. Dziękuję, że zechciała Pani opowiedzieć swoją historię.
P. Sylwia– W Kanadzie jestem 29 lat . Przed wyjazdem nie znałam języka angielskiego, wiec zaczynałam wszystko od początku. Po półtora roku pobytu zaczęłam kurs organizowany dla pielęgniarek z innych krajów. Kurs trwał półtora roku. Był połączony z nauką języka angielskiego, z naciskiem na terminologię medyczną, zajęcia teorii z pielęgniarstwa i w weekendy praktyka w szpitalu.
Zanim zaczęłam ten kurs musiałam złożyć papiery do weryfikacji. Dokumentacja była ściągana z Liceum Medycznego, do którego uczęszczałam w Polsce. Był to bardzo długi proces. Na tej podstawie, od College of Nurses of Ontario (każda prowincja ma swoje wymagania) dostaje się wytyczne, co trzeba zrobić, aby móc pracować w zawodzie.
Ponieważ jest tu inny system nauczania, osoby, które kończyły Licea Medyczne musiały przejść przez ten kurs i potem przystąpić do pisemnego egzaminu państwowego. Natomiast te osoby, które kończyły dwuletnie policealne Studium Medyczne mogły przystąpić do egzaminu państwowego bez kursu, o ile ich angielski na to pozwalał. Na pewno wiele się zmieniło od tamtego czasu, jednak wiem, że cały proces na pewno, nadal zaczyna się od weryfikacji dokumentacji i wówczas można otrzymać wytyczne.
Ponieważ mieszkam przy granicy z USA, wykorzystałam to i zdałam także egzamin w Michigan. Gdy kończyłam szkołę, bardzo ciężko było dostać prace w Kanadzie, więc swoją karierę zawodową zaczęłam w Detroit w Instytucie onkologii. Do dziś jest ciężko znaleźć pracę na pełny etat w Kanadzie, dlatego dużo pielęgniarek z mojego miasta pracuje w Detroit i okolicach, ponieważ pracy jest tam mnóstwo, bez względu na to, czy chce się pracować na cały, czy pół etatu.
K.K. Dlaczego trudno jest znaleźć pracę w Kanadzie?
P. Sylwia – Mimo, że praca jest ciężka, to jest bardzo dobrze płatna. Jeżeli ktoś się zatrudnił w szpitalu lata temu, to z reguły pracuje do emerytury. Są też pielęgniarki, które pracują przez 40 lat i nie zwalniają etatów. A szpitale nie zwiększają etatów. Jeżeli zatrudniają, to na pół etatu, ponieważ oszczędzają na świadczeniach. Tak jak wszędzie są luki w systemie. Myślę, że także wpływa na to ilość absolwentów. Rocznie, w moim mieście kończy studia ok. 500 pielęgniarek, to nawet, jeżeli 50 dostanie pracę na pół etatu, to te 450 musi szukać zatrudnienia w Stanach.
K.K. Czyli pracuje Pani i w Kanadzie, i w USA ?
P. Sylwia – Tak, pracuję na pół etatu w Kanadzie w Klinice onkologii i na pół etatu w Instytucie onkologii w Detroit.
Ponieważ w USA jest pracy bardzo dużo i pielęgniarki często zmieniają jej miejsce, zawsze jest zapotrzebowanie. Poza tym amerykańskie szpitale inaczej funkcjonują. Na jedną pielęgniarkę przypada 2 – 4 pacjentów, w zależności od stanu pacjenta.
W Kanadzie nigdy nie pracowałam na oddziale, ale z tego, co się orientuję, to tam na jedną pielęgniarkę przypada między 5-7 pacjentów i to też zależy od oddziału. Praca w Stanach jest dużo lżejsza, są tam pomocnicy medyczni. Każda pielęgniarka do swoich pacjentów ma taką pomoc. Naprawdę jest to fantastyczne, bo mają duży zakres czynności, które mogą wykonywać.
K.K. – Jakie są czynności i zadania pielęgniarki w Pani oddziałach?
P. Sylwia – Począwszy od parametrów, toalet, pobierania krwi, zakładania kaniuli dożylnych , toalety tracheostomii, po cewnikowanie. W Stanach są laboranci, którzy przychodzą na oddział i pobierają krew, jest osobny team, który zakłada tylko kaniule dożylne. Nabyłam wprawę, jak zaczęłam pracować w Klinice onkologicznej. Tu nie trzeba w sumie konkretnych specjalizacji, jeżeli chodzi o np. rany. Są w szpitalach pielęgniarki ze specjalizacja i jeżeli ja uważam, że np. rana się źle goi, to mogę poprosić o konsultację. Plan opieki, diagnostyka, bardzo duży kontakt między pielęgniarką a lekarzem . Pielęgniarki są bardzo szanowane, a lekarze bazują na naszej wiedzy na temat pacjenta. W Stanach jest tak, że każdy jest ekspertem w swojej dziedzinie.
W następnej części dowiemy się, ile tak naprawdę zarabiają pielęgniarki w Kanadzie i USA, oraz co jeszcze nas różni, a co łączy w zawodzie pielęgniarki.
Zapraszam już dziś.
Kasia Kowalska mgr pielęgniarstwa